Wózki widłowe i rozwiązania dla branży napojów
Intralogistykę w branży napojów charakteryzuje duża intensywność pracy, znaczna masa ładunków oraz sezonowość. Na przykładach konkretnych wdrożeń analizujemy, jak z tymi wyzwaniami radzą sobie najwięksi gracze, a jak lokalni producenci.
Ładownie na ciężarówki jednocześnie paru wypełnionych butelkami, puszkami czy kartonami kilkutonowych palet, właściwa dla sektora FMCG duża intensywność pracy oraz skokowe wzrosty popytu w miesiącach letnich i poprzedzającym je okresie zatowarowania
– to wymagania, jakie wózkom widłowym stawia branża napojów. Jak z tymi wyzwaniami radzą sobie: potentat rynku napojów, rodzinny browar i duży producent soków? Po jakie rozwiązanie sięgnąć, by poradzić sobie ze szczytami logistycznymi w swojej firmie?
Czeska Coca-Cola zainwestowała w elektryczne wózki widłowe
Położony na przedmieściach Pragi zakład Coca-Cola Hellenic Bottling jest jednym z największych czeskich przedsiębiorstw wytwarzających napoje. By zapewnić płynność procesów, cały układ transportu spakietowanych ładunków ze zautomatyzowanych linii produkcyjnych musi działać bardzo wydajnie. Wiąże się to z intensywną eksploatacją stosowanych wózków widłowych. Porównując przed modernizacją osiągi i rentowność maszyn w wersji LPG oraz akumulatorowych, zakład zdecydował się na wymianę liczącej niemal 70 pojazdów floty na czołowe elektryczne wózki widłowe. Jej trzon stanowią wózki STILL RX 60 o udźwigu od 3 do 5 ton, a jej uzupełnienie – lżejsze modele RX 20-16 i RX 20-18 (odpowiednio o udźwigu 1,6 i 1,8 t) oraz przydatne w kompletacji wózki unoszące i podnośnikowe. Inwestycję sfinansowano w oparciu o leasing operacyjny z umową Full Service. Obejmuje ona nie tylko opiekę techników nad wózkami, ale także czyszczenie pojazdów i system zarządzania flotą. Wskutek wdrożenia łączne koszty obsługi floty Coca-Cola HBC spadły o 22%.
Rodzinny browar przechodzi na zielone rozwiązania
Westerwald to jeden z najstarszych browarów warzących w Niemczech piwa typu pilzner. Stworzone w 1861 r. przez Heinricha Schneidera przedsiębiorstwo pozostaje niezależną firmą, którą zarządza obecnie piąte pokolenie rodziny założyciela. Mimo zasadniczej różnicy w skali funkcjonowania, przedsiębiorstwo zdecydowało się zastosowanie podobnych rozwiązań jak Coca Cola HBC. Mając na uwadze ergonomię pracy operatorów, ochronę środowiska i przejście na zielone źródła energii, w browarze wdrożono nowoczesne, wysokowydajne wózki elektryczne o udźwigu do 5 t. Do sztaplowania wyrobów gotowych zastosowano
wózki elektryczne STILL RX 60-50 z podwójnymi, hydraulicznie wyciąganymi w przód widłami. Są one w stanie skutecznie podnosić dwie wypełnione kratami piwa palety na znaczne wysokości i efektywnie pobierać je i odkładać. Uzupełnieniem floty są mniejsze, bardziej kompaktowe elektryczne wózki czołowe STILL RX 60-25. Maszyny zintegrowano z systemem zarządzania flotą klasy FleetManager oraz wyposażono w szereg udogodnień z obszaru energooszczędności oraz ergonomii i bezpieczeństwa pracy, w tym w dodatkowe reflektory STILL Safety Light.
Automatyzacja transportu wewnętrznego producenta soków
Güldenkron to jeden z wiodących producentów soków owocowych, funkcjonujący na niemieckim rynku od 1910 roku. W mieście Nistertal firma wzniosła zintegrowane z wytwórnią soków centrum logistyczne, pozwalające na efektywną kosztowo obsługę 10 tysięcy miejsc paletowych i łatwą rozbudowę w przyszłości. Magazyn musiał umożliwiać transport wszystkich typów opakowań opuszczających linię produkcyjną – butelek, kartonów i pojemników typu bag-in-box. Dążąc do minimalizacji długofalowych kosztów składowania, zdecydowano się na wdrożenie systemu pojazdów autonomicznych. Obsługę scyfryzowanego w oparciu o system WMS magazynu
wysokiego składowania powierzono czterem wózkom systemowym VNA serii STILL MX, wykorzystującym magnetyczne punkty nawigacyjne. Rozwiązanie gwarantuje bezpieczną jazdę w wąskich alejkach oraz sprawne pobieranie i odkładanie ładunków na wysokości do 15 metrów. Zadania transportu poziomego realizowane są natomiast przez automatyczne wózki podnośnikowe z nawigacją laserową, niewymagające montażu nitek indukcyjnych w posadzce obsługiwanych obszarów. W Güldenkron wózki tego typu dostarczają towary do położenia na regałach oraz pobierają je do stref załadunku, w których czekają ciężarówki.
Wynajem krótkoterminowy remedium na sezonowe szczyty logistyczne
Niezależnie od tego, czy przedsiębiorstwo produkuje napoje gazowane, piwo czy soki, okres od późnej wiosny do końca lata wiąże się ze skokowymi zwyżkami popytu, a w efekcie występowaniem szczytów logistycznych. Najpopularniejszym sposobem radzenia sobie ze zwiększonym zapotrzebowaniem na zdolności przeładunkowe jest krótkoterminowy wynajem wózków widłowych. – Wynajem krótkoterminowy daje możliwość korzystania z pojazdów w czasie dostosowanym do indywidualnego zapotrzebowania, tj. przez kilka dni, tygodni czy miesięcy. Oczywistą zaletą takiej usługi jest możliwość uniknięcia obciążenia finansowego związanego z zakupem nowych pojazdów. Pozwala to na pozostawienie wolnych środków i zapewnienie płynności pieniężnej. Rozwiązanie przynosi również inne korzyści – tłumaczy Eliza Świętochowska, Dyrektor Działu Wynajmu
STILL Polska. – Przedsiębiorcom wynajmującym maszyny najczęściej oferowana jest w ramach jednej umowy pełna obsługa serwisowa. Dzięki temu, nie trzeba uwzględniać w budżecie dodatkowych kosztów związanych z przeglądami i naprawami. Zaletą jest również swoboda doboru dodatkowego osprzętu, dokładnie odpowiadającego specyfice funkcjonowania firmy w danym okresie. Do dyspozycji klientów zainteresowanych wózkami z przeciwwagą w branży napojów oddajemy na przykład widły o niestandardowych długościach, pozycjonery czy podwójne paletyzery. Koszt wynajmu maszyny zależy oczywiście od jej typu, ale ceny stanowią ułamek zakupu urządzenia. Zaczynają się już od kilkuset złotych miesięcznie – dodaje Świętochowska.
